W ostatnią sobotę, będącą jednocześnie ostatnią sobotą maja, odbyła się bezgotówkowa wymiana ubrań z cyklu SWAP Wrocław. Dziewczyny wymieniały się ubraniami na przycumowanej do Wyspy Słodowej barki BARBARKA.
Mimo groźby deszczu, impreza odbyła się w słonecznej atmosferze. Padać zaczęło dopiero po jej zakończeniu. Zimny i porywisty wiatr był jednak elementem niepożądanym: trzeba było naprawdę mocno pilnować ubrań, żeby żadne z nich nie zostały zdmuchnięte do Odry.
W imprezie udział wzięło 16 dziewczyn. Przynajmniej trzy z nich były na wrocławskiej wymianie ubrań po raz pierwszy, a z zebranych od nich opinii mogę się się spodziewać, że nie po raz ostatni.
Tym razem żadnej z uczestniczek nich nie towarzyszył mężczyzna, co prawdopodobnie tłumaczy wczesna pogoda. Jak stwierdziła Kamila Starowicz, stała uczestniczka wymian oraz koordynatorka imprez SWAP Wrocław, wstanie w sobotę na SWAP na godzinę 10:00 było wyzwaniem!
Faktem jest, że godzinowo był najwcześniejszy SWAP w historii.
Impreza promowana była za pośrednictwem mediów społecznościowych: Facebooka, Instagrama i LinkedIna.
Na Facebooku chęć udziału w wymianie zadeklarowało 19 osób, a 42 były udziałem zainteresowane. Zaledwie 4 dni po publikacji informacji w sieci, na wydarzenie odpowiedziało 46 dziewczyn.
Informacje o wymianie pojawiły się również na oficjalnej stronie cyklu SWAP znajdującej się pod adresem www.wymianaubran.pl, oraz u patronów medialnych: na portalu Wroclife i oficjalnym portalu miasta Wrocław.
Wydarzenie było również widoczne na portalu Evenea.
BARBARKA to niezwykle klimatyczne miejsce, które, jak się dowiedziałam, czynne jest już od godziny 9 rano. Jeśli dopisuje pogoda, ludzie chętnie przychodzą tam na poranną kawę. Zresztą nie ma się czemu dziwić. Sama uwielbiam się na niej relaksować na leżaczku z widokiem na Odrę oraz Ossolinem i Uniwersytet Wrocławski w tle.
Poza leżaczkami są tam również wygodne stoły i krzesła, przy których można usiąść np. ze wspomnianą kawą.
Dziewczyny podczas wymiany do dyspozycji miały właśnie owe kwadratowe stoły, na których wszystkie swobodnie się pomieściły z przyniesionymi ze sobą ubraniami, butami i dodatkami których ilość jak zwykle nie była limitowana.
Z racji wspomnianego wiatru, który mocno uprzykrzał przebywanie na dworze, a zwłaszcza na dworze i na wodzie, impreza przebiegła dość sprawnie. Rozdysponowanie nagród od sponsorów wymiany odbyło się chwilę po godzinie 11:00.
Do wygrania były tradycyjnie bilety do kina Helios z cyklu Kino Kobiet. Dziewczyny za niecały miesiąc, 29 czerwca obejrzą historię Elvisa Presley’a zatytułowaną po prostu „Elvis” w Heliosie w Magnolii lub na Bielanach.
Poza tym jedna z uczestniczek, która na wymianie była po raz pierwszy, otrzymała miała kupon na godzinne spotkanie/konsultację ze mną jako Osobistą Stylistką Dżoolką, który zapomniałam wydrukować. Przekazałam jej jednak wizytówkę i cierpliwie czekam na kontakt.
Wspólne zakupy ze stylistką lub przegląd szafy to najpopularniejsze usługi, które świadczę jako osobista stylistka. Przydają się przed ważnymi imprezami rodzinnymi, np. weselami, czy świętami z przyszłymi teściami lub spotkaniami typu rozmowa kwalifikacyjna lub randka.
Na swoim blogu pod pseudonimem Dżoolka publikuję stylizacje-inspiracje na różne okazje i cztery pory roku.
Ostatnią nagrodą – nagrodą NIESPODZIANKĄ od BARBARKI był kupon uprawniający do 50% zniżki na REJS KATAMARANEM PO ODRZE. Co prawda w chwili rozdysponowywania tej nagrody nikt nie myślał o żeglowaniu po rzece, jeszcze szczelniej opatulając się przed wiatrem, ale jeśli pogoda dopisze, z pewnością będzie to wymarzony sposób na spędzenie czasu i miła przygoda.
Rejsy Katamaranem są świetnym elementem wieczoru panieńskiego i kawalerskiego jak również sposobem na urozmaicenie urodzin, żeby były niezapomniane.
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych imprez z cyklu SWAP Wrocław, obserwuj tą stronę i polub fanpage na Facebooku. Jeśli natomiast interesuje Cię promocja w ramach imprez lub zorganizowanie jej u Ciebie w lokalu, kontakt do mnie znajdziesz tutaj.