Relacja z pierwszej wymiany ubrań SWAP Wałbrzych

W sobotę, 11 czerwca odbyła się pierwsza bezgotówkowa wymiana ubrań w Wałbrzychu – SWAP Wałbrzych. Była to impreza rozszerzająca cykl wrocławskich wymian SWAP Wrocław, które w stolicy Dolnego Śląska organizuję od przeszło dziewięciu lat.

Podczas jednego z biznesowych Śniadań w Wałbrzychu udało mi się poznań i tego samego dnia nawiązać współpracę z właścicielką klubu fitness i pole dance jak również instruktorką pole dance i trenerką zdrowego trybu życia – Agnieszką Pączkowską.

Jeszcze tego samego dnia ustaliłyśmy datę i dokładne miejsce odbywania się pierwszej wymiany brań w Wałbrzychu.

Oraz znaczek wyróżniający logo imprez SWAP Wałbrzych.

Wrocławskie imprezy mają kwiatka, jeleniogórskie – jelonka, krakowskie – koronę, bo to miasto królów, a dzierżoniowskie – pszczółkę.

W Wałbrzychu padło na symbol zamku, ponieważ najbardziej reprezentacyjnym obiektem dla miasta jest Zamek Książ.

Pierwszy SWAP Wałbrzych odbyła się 11 czerwca w klubie pole dance i fitness Wish Pole and More mieszczącego się przy ul. Kasztelańskiej 1 w Wałbrzychu.

Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 12:00. Zaplanowane było na 2h, ale ostatecznie trwało około godziny.

Frekwencja podczas pierwszej wymiany SWAP Wałbrzych

W wymianie udział wzięło 13 osób. Dwie z uczestniczek wymiany przyjechały z Wrocławia. Na Wrocławskich wymianach nigdy ich nie widziałam, ale faktem jest, że kilka z nich mnie ominęło. Dziewczyny wkroczyły do sali z wielkimi walizami. Postanowiły skorzystać z wymiany przy okazji sobotniego zwiedzania miasta Wałbrzych i oczywiście najważniejszego w nim zabytku – Zamku Książ.

Podziwiałam jej za determinację. Ich walizki były naprawdę wielkie. Kiedy opuściły salę, zastanawiałam się, jak zamierzają zwiedzać z nimi miasto.

To mi pokazało, że imprezy SWAP pełnią dla dziewczyn naprawdę istotną rolę.

Na Facebooku swoją obecność zadeklarowały aż 73 dziewczyny. Ostatecznie było ich znacznie mniej.

Termin wymiany SWAP Wałbrzych zbiegł się w czasie z innym wydarzeniem dedykowanym kobietom, na które, z tego co mi wiadomo, wybrało się bardzo dużo pań z kręgu wałbrzyskich przedsiębiorców. Myślę, że to również było przyczyną niskiej frekwencji.

Zwyczajowo na pierwszych imprezach SWAP w nowym mieście osób naprawdę nie brakuje. Szczególnie, gdy wydarzenie jest tak mocno wypromowana w mediach, jak to.

Później, w zależności od wielu czynników frekwencja spada, a następnie znów rośnie, ostatecznie określając mniej więcej stałą ilość uczestniczek.

Rodowite Wałbrzyszanki wyjaśniły mi, że niska frekwencja najprawdopodobniej wynikła ze specyfiki miasta.

W Wałbrzychu jest całkiem inaczej, powiedziałabym – odwrotnie. Tutaj, jak się dowiedziałam, ludzie nie chętnie wychodzą i prawdopodobnie ilość uczestniczek będzie rosła na wymianach SWAP Wałbrzych na kolejnych imprezach.

Promocja wymiany ubrań

Pierwsza wałbrzyska wymiana ubrań była promowana na portalach internetowych oraz za pośrednictwem radia.

Oficjalny patronat nad wydarzeniem objął portal regionu wałbrzyskiego 30 minut, który opublikował na temat imprezy rozległy artykuł.

Poza tym o imprezie SWAP Wałbrzych pisał portal Wałbrzych dla Was.

Informacja o wymianie pojawiła się również na portalu Doba.pl.

W środę w nocy, 8 czerwca swoje zainteresowanie wydarzeniem wyraziło Radio RMF MAXXX. Ponieważ nie było mnie na miejscu w Wałbrzychu (byłam na spotkaniu grupy BNI BULL w Jeleniej Górze), poproszono mnie o nagranie odpowiedzi na kilka przesłane mi mailem pytań. Radio RMF MAXXX informacje o imprezie SWAP Wałbrzych wraz z moim nagraniem emitowało w tygodniu.

W czwartek, 9 czerwca na parkingu pod marketem budowlanym udało mi się spotkać z panią redaktor Radia Wrocław, oddział Wałbrzych, która nagrała ze mną krótki wywiad odnośnie imprez wymiany ubrań: ich celu, sensu i tradycji oraz wypytała o szczegóły sobotniej wymiany w Wałbrzychu.

Informacje o imprezie SWAP Wałbrzych Radio Wrocław wyemitowało w sobotnie przedpołudnie, co przełożyło się na frekwencję na wymianie.

Jedna, czy dwie osoby pojawiły się z walizkami w klubie Wish Pole and More właśnie dlatego, że usłyszały o wymianie w przedpołudniowych informacjach.

Nagrody dla uczestniczek wymiany SWAP Wałbrzych

Podczas wymiany ubrań tradycyjnie odbyło się rozdysponowanie nagród. W rozdysponowaniu nagród udział wzięło 10 kobiet, a w ich rozdzieleniu pomagał chłopiec imieniem Franek, który był synem jednej z uczestniczek wymiany SWAP Wałbrzych.

Tym razem nagród było znacznie więcej niż uczestniczek imprezy, dlatego po pierwszej turze rozdysponowania nagród, bileciki z nazwiskami uczestniczek trafiły do worka po raz kolejny.

A do wygrania były nagrody od klubu Wish Pole and More, Dolnośląski Grzaniec (bezalkoholowy), vouchery na zdrowe śniadanie – fit gofry – w klubie Wish Pole and More, wejściówki na zajęcia z pole dance i na dowolny inny rodzaj fitnessu, kupony na analizę składu ciała oraz Piwo Sowie.

Poza tym Manufaktura MMS dla wszystkich uczestniczek zaoferowała miała 15% zniżki w e-sklepie na tworzone przez nich torebki. Żeby zyskać rabat, po złożeniu zamówienia należy podać kod rabatowy: Wałbrzych2022.

A! I oczywiście kupon na dowolną usługę osobistej stylistki Dżoolki, czyli mnie!

Zawsze o tym zapominam.

Manufaktura MMS

Mniej więcej po 50 minutach od rozpoczęcia wymiany, wytypowanym szczęśliwczyniom zostały rozdane nagrody. Szczególni wyczekiwanymi i pożądanymi nagrodami był voucher na bezpłatne zajęcia z pole dance ufundowane przez klub Wish Pole and More oraz voucher na dowolne inne zajęcia fitness w klubie.

Poza oczywiście zajęciami z tańca pole, nagrodą, której pozazdrościłam najbardziej był voucher na zdrowe fit-śniadanie, które również zafundował klub Wish Pole and More. Moja „zazdrość” nie trwała jednak długo, bo po wymianie zostałam uraczona takim właśnie śniadankiem w postaci dwóch pysznych gofrów: jednego przyrządzonego na słodko, drugiego – na wytrawnie, które popiłam napojem aloesowym.

Był wśród nich trójpak Piwa Sowiego wraz z firmową smyczą. Drugą nagrodą, której również mocno zazdrościłam był firmowy kufel Sowiego Piwa.

I również firmowa smycz.

Kolejną „pitną” nagrodą był Dolnośląski Grzaniec (bezalkoholowy), który, przy obecnej aurze i niezdecydowanej pogodzie, bynajmniej nie letniej temperaturze, nie musi wcale czekać na szare, jesienne dni.

Każda z uczestniczek dostała kupon rabatowy w wysokości 15% zniżki do e-sklepu Manufaktura MMS, która oferuje piękne, ręcznie szyte torby, torebki i saszetki.

Wish Pole and More to nie tylko taniec pole

Klub Wish Pole and More to sala fitness z wieloma łączącymi sufit z podłogą rurami do tańca pole. Klimat w klubie jest lekko sensualny.

Dziewczyny mogą czuć się tam w pełni swobodnie, ponieważ z racji specyfiki fitnessu jaki jest taniec na róże, na zajęciach nie ma mężczyzn.

Klub ma piękny wystrój. Poza salami i przebieralniami jest tam również cześć barowa, w której można zjeść zdrowe i pełnowartościowe śniadanie oraz wykonać analizę składu ciała, którą oferuje właścicielka Klubu Wish Pole and More – Agnieszka Pączkowska.

Zdrowe fit śniadnaia serwowane w klubie Wish Pole and More

Pyszne i zdrowe śniadanie w formie np. fit-gofrów: wytrawnych, bądź na słodko, które miałam okazję skosztować, można tam zjeść codziennie do południa.

Na takie śniadanie można się więc wybrać w drodze do pracy.

Sama chętnie bym z takiej opcji skorzystała, gdybym tylko miała do Wałbrzycha bliżej!

Poza kursem i zajęciami tańca pole, klubu Wish Pole and More oferuje również tradycyjne zajęcia fitness.

Poza skorzystaniem z zajęć można do klubu przyjść, aby uzyskać pomoc w zmianie nawyków żywieniowych, które są bardzo ważne, aby zachować zdrowie jak najdłużej.

Ale i to nie wszystko! W Klubie Wish Pole and More można wykonać analizę składu ciała.

Agnieszka Pączkowska – trenerka tańca pole w klubie Wish Pole and More

Wymiana ubrań SWA to nowe ubrania, ale i nowe znajomości!

Podczas wymiany udało mi się poznać fantastycznie wałbrzyszanki, które jeszcze bardziej zmotywowały mnie do wskrzeszenia mojego projektu z przełomu 2015 i 2016 – Moda na Biznes, o którym myślę już od ubiegłego roku.

Właścicielka Klubu Wish Pole and More – Agnieszka Pączkowska, jak przyznała, tańcem pole zajęła się będąc po trzydziestce i nie mając żadnych wcześniejszych doświadczeń ze sportem. Teraz jest trenerem tego tańca lub, jak kto woli – tego rodzaju aktywności fitness.

Wcześniej pracowała jako specjalista do spraw BPH i miała dość nerwów.

Wbrew pozorom BHP to nie tylko szkolenia z tego, jak bezpiecznie wydostać się z budynku w razie koniecznej ewakuacji.

Jak sama przyznała – miała do wyboru: albo kontynuować pracę i wylądować w zakładzie psychiatrycznym, albo z niej zrezygnować i wymyślić coś innego.

Dzięki wysokim zarobkom, współmiernym do stresu, jaki generowała praca, mogła pozwolić sobie na rok urlopu, w ciągu którego wymyśliła dla siebie nowe zajęcie.

Drugą dziewczyną jest była dyrektor banku, która, przy okazji jest żywym dowodem na to, że osoby noszące rozmiar ubrania 34 istnieją, była dyrektorem banku.

Jej powód rezygnacji z pracy był podobny. Wysokie zarobki nie rekompensowały stresu. Była dyrektorem banku i powtórzyła mi to samo, co powiedziała Agnieszka – miałam do wyboru albo zrezygnować z pracy, albo wylądować w szpitalu psychiatrycznym.

Wybrała to pierwsze.

Również zrezygnowała z pracy z powodu nerwów. Tłumaczyła, że zwłaszcza teraz praca w banku jest wykańczająca, ponieważ rosnące stopy procentowe kredytów powodują, że banki, w telegraficznym skrócie, będą mieć na sumieniu kolejne ofiary kredytów.

Wstępnie umówiłam się z dziewczynami, że wystąpią na kolejnej edycji Mody na Biznes, którą planuję wskrzesić w drugiej połowie roku.

Jestem bardzo ciekawa ich historii – od pracy w korporacji do własnego biznesu, jak w przypadku Agnieszki i wolności – jak w przypadku byłej dyrektor banku, która póki co jeszcze mentalnie i emocjonalnie odpoczywa.

Kolejne imprezy SWAP Wałbrzych

Pierwszą bezgotówkową wymianę ubrań z Wałbrzychu uważam za sukces. Podczas jej trwania pojawiały się pytania – nie jedno, ale wiele od poszczególnych uczestniczek – o kolejne jej edycje.

Wraz z Agnieszką Pączkowską z klubu Wish Pole and More kolejną wymianę planujemy zorganizować w lipcu.

Informacje o niej znajdziesz na Facebooku imprez SWAP Wałbrzych, na moim fanpage’u Panna Prezes Dżoolka oraz na oficjalnej stronie wymian na www.WymianaUbran.pl.

Osoby, które dokonały rejestracji na pierwszą wymianę, o kolejnych edycjach zostaną poinformowane mailowo.

Moje łupy z pierwszej wymiany SWAP w Wish Pole and More

Mimo że nie przygotowałam się specjalnie na wymianę: byłam pewna, że mam w domu więcej ubrań na wymianę, niż w rzeczywistości miałam, udało mi się zdobyć kilka naprawdę fantastycznych łupów, z których od razu stworzyłam stylizacje.